studia medyczne

Lekarz medycyny to w Polsce i w większości krajów świata jeden z najważniejszych, szlachetnych, prestiżowych, obdarzonych wysokim zaufaniem społecznym zawodów. Mówi się często o powołaniu lekarskim. Nie ma w tym przesady, bo lekarz dobrym fachowcem jest nie tylko wówczas, gdy doskonale opanuje lekarskie rzemiosło, ale pacjenci cenią sobie cechy charakteru takie jak empatia, cierpliwość, serdeczność, zrozumienie potrzeb drugiego człowieka, oddanie i poświęcenie.

Decyzja o wyborze studiów medycznych jest czasem związana z tradycjami rodzinnymi. Nie ma nic dziwnego w tym, że rodzice zachęcają swoje dzieci do przejęcia ich praktyk lekarskich. Dobrze się dzieje, że do systemu trafiają takie „lekarskie dzieci” – młodzi ludzie od dziecka oswojeni ze specyfiką zawodu, nomenklaturą, znający realia, świadomi trudności jakie niosą za sobą i same studia, a potem praca w zawodzie, przewyższają predyspozycjami swoich rówieśników z rodzin nielekarskich. Jest im łatwiej przynajmniej na starcie, a i potem podczas praktyk czy w trakcie specjalizacji nie bez znaczenia będzie pomoc rodziny.

Wybór studiów medycznych to również wybór sposobu na zapewnienie sobie i swoim bliskim życia na dość wysokim poziomie materialnym. Praca lekarza wszędzie ceniona jest bardzo wysoko, a przychody lekarzy znacznie przewyższają średnie krajowe wynagrodzenie. Oczywiście dotyczy to lekarzy specjalistów, bo rezydenci tuż po studiach są w naszym kraju wynagradzani na poziomie skandalicznie niskim. Polski lekarz specjalista może zarobić około 30 – 40 tysięcy euro rocznie. Dla porównania anestezjolog we Francji za jeden dyżur dostaje 1300 euro, a jego roczne przychody mogą sięgać nawet 200 tysięcy euro. Jeśli chodzi o lekarzy zagranicznych prowadzących praktyki prywatne, to możliwości zarobkowania są jeszcze większe.

Ale zanim lekarz zacznie pracę, musi skończyć studia medyczne

medycyna na wesoło

Obecnie w naszym kraju możne je podjęć na 26 uczelniach. Niektóre z nich we współpracy z uczelniami innego typu oferują studia na kierunkach medycznych połączonych np. z filologią angielską.
Aby dostać się na studia trzeba przejść przez gęste sito rekrutacyjne. Zdecydowani na wybór akademii medycznej wiedzą, że podczas rekrutacji większość uczelni sumuje punkty uzyskane na maturze z przedmiotów: matematyka. fizyka, chemia, biologia. Część uczelni sumuje wszystkie cztery, niektóre biorą pod uwagę tylko trzy, a czasem dwa przedmioty (na przykład Gdańsk liczy punkty z egzaminu z biologii i chemii). Warto do matury przygotować się solidnie i wybrać rozszerzenia, aby wygrać konkurencję z innymi ubiegającymi się o przyjęcie na wybraną uczelnię.

Rekrutacja na studia przebiega zgodnie z regulaminami wewnętrznymi uczelni, ale każda z nich ma niemal taki sam program studiów. Wymagają tego standardy zawodów medycznych. Studia na medycynie są wyjątkowo trudne. To wyzwanie dla bardzo pracowitych, upartych, cierpliwych, lubiących się uczyć ludzi. W każdym tygodniu dziesiątki godzin wykładów i laboratoriów, wiele kolokwiów i zaliczeń.

Niemal każda sesja egzaminacyjna to 5 – 8 egzaminów o niezwykle wysokim stopniu trudności. Pierwsze pięć lat studiów to właściwie ciągły stres zaliczeniowy i egzaminacyjny. Wakacje studentów medycyny też nie są czasem w pełni poświęconym na wypoczynek. Po każdym roku studiów są obowiązkowe praktyki odbywane na kolejnych oddziałach szpitalnych.

Każdy decydujący się na wybór medycyny musi też mieć świadomość tego, ile trwają studia medyczne. Medycyna to nie tylko najtrudniejsze, ale również najdłuższe studia. Na kierunku lekarskim trzeba się uczyć 12 semestrów, czyli sześć lat. Podobnie na stomatologii. Mniejsze wymagania czasowe są w stosunku do pielęgniarstwa, analityki medycznej czy innych kierunków nielekarskich – 5,5 roku, czyli 11 semestrów.

ile trwaja studia medyczne

Po studiach absolwent posiadający tytuł lekarski musi odbyć trwający 13 miesięcy staż. Następnie wybiera kierunek swojej specjalizacji i rozpoczyna pracę w miejscu, które ma zgodę na prowadzenie danej specjalizacji. Specjalizacja trwa kolejne 4-6 lat. Po zdaniu egzaminu i uzyskaniu kwalifikacji do wykonywania zawodu lekarza o określonej specjalizacji można myśleć o poszukaniu miejsca pracy i zawarciu kontraktu na lepszych warunkach finansowych, niż praca podczas stażu.

W Polsce nie ma pełnego nasycenia na rynku lekarzy. Wciąż odczuwane są braki specjalistów, szczególnie w mniejszych ośrodkach. System studiów wypuszcza wprawdzie co rok klika tysięcy nowych lekarzy, ale polski system opieki zdrowotnej nie sprzyja utrzymaniu tychże na polskim rynku pracy. Niepewność związana z możliwością odbycia stażu a potem zatrudnienia na dobrze płatnej posadzie skłania młodych ludzi do wyjazdu za granicę. Tracimy w ten sposób świetnie wykształconych, dobrze rokujących lekarzy, a kolejki do specjalistów w naszych przychodniach są coraz dłuższe.

[Głosów:92    Średnia:2.4/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here